Tu tak naprawdę nie wiem co napisać. Najogólniej powiem wszystko zależało od tego w którym miejscu w tym ogromnym hangarze dla którego dwa samoloty F-16 stanowiły tło do mającej się odbyć liturgii dana osoba się znajdowała.
Pełen skład Reprezentacyjnej Orkiestry Sił Powietrznych w Poznaniu pod dyrekcją kapelmistrza mjr Pawła Joksa swoimi utworami starał się wprowadzić klimat spokoju i zadumy.
Przed ołtarzem dostrzegłem Panią Ewę Błasik, wdowę po Generale Andrzeju Błasiku, pana posła PIS z Poznania Tadeusza Dziubę i Wojewodę Wielkopolskiego pana Zbigniewa Hoffmanna, oraz trzech oficerów.
Do kilkunastu pocztów sztandarowych rozmaitych jednostek lotniczych oraz pocztów organizacji i stowarzyszeń lotniczych, stojących po prawej stronie ołtarza, naprzeciwko orkiestry jako ostatni dołączył poczet Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego Koło Powiatowe w Kościanie. W tym czasie stopniowo wypełniały się miejsca przed ołtarzem w środkowej części hangaru.

W wejściu do hangaru stał ostatni posterunek Żandarmerii Wojskowej w zielonych powiedziałbym niechlujnie założonych mundurach roboczych, który sprawdzał zaproszenia wchodzących gości.
Tu też kręciło się kilku oficerów lotnictwa, którzy witali wchodzących gości i sadzali na krzesłach bezpośrednio przed ołtarzem.
Tak było do momentu aż nieomal wszystkie miejsca siedzące z wyjątkiem tych dla Pana Prezydenta zostały zajęte. O 9:00 miała się rozpocząć Msza Św.
Obok widok z godz. 9:04.
Spóźnialskim niestety przyszło stanąć pod ścianą bezpośrednio przed dzwonem "Pojednanie". Czekając na Zwierzchnika Sił Zbrojnych Pana Prezydenta Andrzeja Dudę pomódlmy się
wraz z garstką ludzi stojących bez zaproszeń do strefy VIP-ów naprzeciwko hangaru przy północnej krawędzi płyty przedhangarowej.
Ojcze, składamy Ci tę Ofiarę, poprzez którą pojednałeś świat ze Sobą i wprowadziłeś pokój pomiędzy Niebem i Ziemią, a w której złożyłeś swoje najświętsze Bóstwo
ukryte w naszym człowieczeństwie, poprzez nieskończoną i doskonałą Ofiarę Twego Syna, Jezusa Chrystusa i poprzez ręce Twojego wybranego syna, którego uczyniłeś kapłanem i biskupem Wojska Polskiego.
Przepraszamy Cię za grzech niedowiarstwa i pychy jakim kalana jest Twoja Ofiara. Niech Przenajświętsza Krew Jezusa przesłoni Ci niewdzięczność ludzkich serc, a Jego niewinne Ciało będzie zapłatą za nasze grzechy.
Przyjmij, Ojcze, i nasze ofiary, które łączymy z Jedyną miłą Ci Ofiarą, na zadośćuczynienie za odrzucenie Twojej najświętszej Ofiary, składanej na tym polowym ołtarzu
i na wszystkich ołtarzach świata przez wszystkie czasy, od chwili kiedy została złożona przez Twojego Syna, po wszystkie czasy , kiedy będzie sprawowana na ziemi.
Niech nasze serca będą hojne, aby wytrysnęły ofiarną miłością , która wynagrodzi Ci tę zniewagę i ukoi Twój sprawiedliwy gniew. Amen.
I tak to, z modlitwą w sercu uwieczniłem i wprowadziłem na ostatnich trzech zdjęciach Pana Prezydenta RP Andrzeja Dudę na pierwsze miejsce od strony ganku w pierwszym rzędzie krzeseł po prawej stronie na dwie minuty przed rozpoczęciem Mszy Świętej inaugurującej Święto Lotnictwa 2016 roku na lotnisku w Krzesinach.
cd nastąpi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz